Chcesz nauczyć się planować budżet rodzinny, ale nie wiesz, od czego zacząć? Wystarczy notatnik, plik Excela, konto w serwisie internetowym lub pobranie specjalnego programu. Zdecyduj sam, które z tych narzędzi jest dla Ciebie najprostsze w obsłudze i najwygodniejsze.
Aby nie pogubić się w różnorodności narzędzi i metod prowadzenia budżetu rodzinnego, spróbujmy ułożyć je „książkowo”, od prostych do bardziej zaawansowanych. Na początek przyjrzyjmy się trzem bardzo prostym schematom, które pozwalają bardzo szybko i niedrogo zaplanować budżet rodzinny. Prawdopodobnie później będziesz potrzebować więcej szczegółów i możliwości analizy swojego budżetu, wtedy możesz przejść do bardziej zaawansowanych narzędzi (jak program do budżetowania rodzinnego) lub opracować bardziej złożony, oparty na tych prostych schematach, dopasowany do Twojej sytuacji finansowej.
Poniżej przedstawiamy trzy programy, które odpowiedzą na pytanie: jak stworzyć budżet rodzinny?
Nawiasem mówiąc, autorzy tych programów zgodnie sugerują oszczędzanie 20% każdego otrzymanego dochodu, więc im szybciej stanie się to Twoim finansowym nawykiem, tym lepiej. Kolejna kwestia, co do której wszyscy są zgodni: celem jest zmniejszenie udziału wydatków obowiązkowych (koniecznych, niezbędnych) z całości wydatków rodziny, co podniesie poziom życia.
1. Program
Autor książki The Only Investment Guide You’ll Ever Need, Andrew Tobias, proponuje następujące proste i skuteczne rozwiązanie problemu budżetowania:
Krok 1. Zlikwiduj karty kredytowe (pozbądź się kredytów i długów).
Krok 2: Oszczędzaj i/lub inwestuj 20% swoich dochodów (nigdy nie wydawaj tych pieniędzy).
Krok 3: Żyj z pozostałych 80% dla własnej przyjemności.
2. Program
W książce All Your Worth: The Ultimate Lifetime Money Plan autorzy przekonują, że aby osiągnąć sukces finansowy, należy utrzymać w równowadze trzy „obszary zastosowań” swoich finansów. Dlatego proponują podzielić swój całkowity dochód na trzy części:
50% do wydania na artykuły pierwszej potrzeby (artykuły spożywcze, czynsz, transport, ubezpieczenie, podstawowa odzież itp.)
30% na rzeczy, które chcesz kupić (telewizja kablowa, wymyślne ubrania, biżuteria, restauracje, bilety do teatru, książki, hobby itp.)
20% przeznaczamy na oszczędności (w tym spłatę długów).
W ten sposób jednocześnie oszczędzasz całkiem sporą sumę (pozbywając się długów, jeśli je masz) i żyjesz dla własnej przyjemności (30% dochodu na rozrywki i przyjemności). Nie jest pewne, czy przy obecnym poziomie dochodów i wydatków Twoja rodzina łatwo „zmieści się” w tym schemacie, ale można go traktować jako swego rodzaju ideał, do którego warto dążyć.
3. Program
Zasada 60% została zaproponowana przez Richarda Jenkinsa, autora artykułów na stronie MSN Money. Krótko mówiąc, Jenkins proponuje podzielić całkowity dochód na 5 części, z których około 60% przeznacza się na bieżące wydatki.
Wydatki bieżące – 60%.
Oszczędności emerytalne – 10%.
Zakupy i płatności długoterminowe – 10%.
Wydatki jednorazowe – 10%.
Rozrywka – 10%.